sobota, 24 grudnia 2011

Wesołych świąt !



Wszystkim zaglądającym tutaj i tym niezaglądającym też :) życzę zdrowych, pogodnych i rodzinnych Świąt. A Dzieciątko Jezus niechaj spełni wszystkie Wasze pragnienia i marzenia.

piątek, 23 grudnia 2011

Rok jazdy na benzynie... Czas na LPG ?

Ceny paliwa zatankowanego do POLO w 2011 roku:
Cena minimalna za litr: 4,65PLN
Cena maksymalna za litr: 5,40 PLN
Średnia cena tankowanego paliwa za litr: 5,05

Cena Pb95 na pobliskiej stacji zbliża się nieuchronnie do 5,50 za litr a na innych stacjach często już przekracza tę cenę. Jeżdżenie zaczyna być coraz droższe zwłaszcza w zimie, gdzie spalanie zawsze jest wyższe.
Rozwiązaniem może być jeżdżenie mniej ;) albo przerzucenie się na tańsze paliwo jakim jest LPG lub CNG.
CNG odpada w przedbiegach z racji drogiej instalacji i małej ilości stacji, choć akurat w pobliżu mam jedną.
Ceny instalacji LPG na jednopunktowym wtrysku wahają się w okolicy 1700zł.,  +/- 100zł.
Zakładając wyższe koszty serwisowania, przeglądów i wyższe spalanie LPG o ok. 20%  inwestycja przy mojej jeździe zwróci się za ok 15 miesięcy.* Potem to czysty zysk ;)

Czy warto? Przemyślę... !

*Założenia dla ceny benzyny na poziomie 5,40 a ceny Gazu LPG 2,90. Koszt instalacji 1700zł. Dodatkowe koszty roczne serwisowania 200zł. Spalanie LPG wyższe od Pb95 o 20%.

środa, 7 grudnia 2011

Szybciej nagrzany silnik i auto w zimie... Zasłaniać chłodnicę?

Kiedy za oknem temperatura nie zachęca do wyjścia z ciepłego domu, czas nagrzewania silnika w naszym samochodzie jest wyraźnie dłuższy niż w lecie. Na ulicach można spotkać samochody z zasłoniętą chłodnicą. Cel jest jeden szybciej nagrzać silnika  następnie przedział pasażerski. Co "sprytniejsi kierowcy" grzeją auto na postoju np. podczas odśnieżania, co dopiero jest katorgą dla silnika. Zimą odśnieżamy auto, odpalamy i po chwili ruszamy, grzanie na postoju jest strata paliwa, czasu i zdrowia silnika.
Jeśli wyraźnie widać, że w okresie zimowym silnik nagrzewa się bardzo długo albo silnik nie osiąga nigdy temperatury pracy (ok 90stopni), to przyczyną może być uszkodzony termostat.
W starszych samochodach czas nagrzewania silnika w zimie jest często długi, nawet mimo sprawnego termostatu. Gdy ktoś przy niskich temperaturach jeździ na krótkie odległości po kilka kilometrów, silnik też nie ma szansy się nagrzać. Wówczas można zasłonić chłodnicę, a raczej jej część - max połowę. NIGDY NIE CAŁĄ !  Najlepiej zasłonę skonstruować tak aby była na atrapie w pewnej odległości od samej chłodnicy. Materiałem najlepszym jest chyba jakieś tworzywo sztuczne, guma, papier raczej nie, bo szybko nasiąknie od wodzy z ulicy. Ważny jest też łatwy demontaż bądź możliwość złożenia, przesunięcia zasłony w razie potrzeby - temperatura silnika rośnie ponad normę, stoimy w korku itp.  


Prowizorka ;)
PO PIERWSZE ! Zasłaniamy chłodnice z głową, aby nie przegrzać silnika.

PO DRUGIE ! Obserwujemy wskaźnik temperatury ! Zwłaszcza w korkach.

PO TRZECIE ! Łatwy demontaż !