czwartek, 26 stycznia 2012

Pierwsze podsumowanie i wrażenia z jazdy na LPG

Pierwszy tysiąc kilometrów na LPG już zrobiony. Obyło się bez większych emocji, instalacja sprawuje się dobrze.Właściwie na żadne emocje nie liczyłem, a pozbyłem się tych przy tankowaniu coraz droższej benzyny.  Jedynie zauważyłem ledwo odczuwalny spadek mocy i czasem jak samochód na zimnym silniku przejedzie króciutki dystans ok 1 km i zostanie zgaszony (muszę coś załatwić i jechać dalej) to potem trzeba dłużej pokręcić żeby odpalił, ale odpala nie wiem czego to wina...  Za to przy tankowaniu czuć różnice w portfelu i na przejechanych kilometrach :)

Spalanie:
Średnio przez pierwszy tysiąc kilometrów Polo spaliło 10,1 litrów LPG / 100km. + kilka litrów benzyny na te 1000 km. Ile? Póki co to ciężko wyczuć ale zbadam tę sprawę :)

Myślę, że cel został osiągnięty - jeździć możliwie tanio. Pierwszy przegląd po 1000km GRATIS następny za 10 000 km. Nie chciałbym zbyt wcześnie wystawiać laurki zakładowi montującemu, ale zrobili to solidnie!
Ze swej strony polecam:
BAS Zabrze, Pawliczka 25
http://www.baszabrze.pl

środa, 18 stycznia 2012

Formalności po instalacji zasialania LPG

Po wyposażeniu samochodu w instalację LPG właściciel oprócz uciechy z tańszego tankowania ma też do spełnienia obowiązek papierkowy. Należy wbić instalację w dowód rejestracyjny - max czas wykonania zadania do 30 dni od daty założenia instalacji. W tym celu należy się wybrać do wydziału komunikacji w swoim mieście i zabrać ze sobą:
  1. dowód rejestracyjny
  2. dowód osobisty
  3. fakturę/rachunek za instalacje LPG
  4. świadectwo homologacji instalacji i zbiornika
  5. wypełnić odpowiedni formularz urzędowy
Jeśli posiadamy cały zestaw dokumentów to idziemy do zazwyczaj miłej Pani z okienka, aby ta wpisem i pieczęcią urzędniczą poświadczyła w dowodzie rejestracyjnym oraz dokumentach urzędniczych naszą świeżo wsadzoną instalację LPG :)

Jeśli nie ma kolejek w urzędzie to max 15 min i po sprawie!

wtorek, 17 stycznia 2012

Inwestycja w instalację LPG... Polo na gaz ;-)

Ceny paliw wędrują drobnymi kroczkami sukcesywnie w górę! Polówką śmigam już rok, specjalnie się nie psuje, więc postanowiłem zainwestować w instalację LPG. Podszedłem do sprawy jak do inwestycji, bo przecież różnica w cenie gaz/benzyna po pewnym okresie czasu się zwróci. Potem to już powiedzmy "czysty zysk", choć nigdy nic nie wiadomo jak będą się kształtowały ceny paliw na rynku. Na początku przekopałem internet w poszukiwaniu opinii jak sprawuje się na gazie silnik, który jest w mojej Polówce - recenzje w większości były pozytywne, więc stwierdziłem że u mnie tez będzie OK. Kolejny krok to znalezienie odpowiedniego wykonawcy instalacji. Po wstępnym rozeznaniu i zebraniu opinii oraz cen w lokalnych zakładach montujących instalacje gazowe wybrałem tę wg mnie najbardziej rozsądną jeśli chodzi o zadowolenie klientów. Cena przy takiej inwestycji odgrywa drugoplanowa rolę, bo lepiej mieć solidnie wykonaną instalację niż później tracić nerwy i czas na poprawki lub inne akcje wynikające z niesolidnego założenia instalacji. Auto zostało oddane i odebrane po tygodniu, z racji wyjazdu nie spieszyło mi się więc z góry zapowiedziałem żeby się nie śpieszyli ;)
Polo po "zabiegu"  jeździ dobrze zarówno na gazie jak i na benzynie. Oby tak dalej...
Wkrótce małe podsumowanie po przejechaniu 1000 km na LPG.